czwartek, 3 marca 2016

Lista pakunkowa

Do wakacyjnych wyjazdów jeszcze daleko, ale podzielę się moim patentem.
Kiedy wyjeżdżamy na urlop, zawsze bierzemy ze sobą bagaże. Czasem połowa z tych zapakowanych rzeczy, zupełnie nam się nie przydaje. Z kolei bywa i tak, że zapominamy wziąć ze sobą bardzo ważnych przedmiotów, czy nie daj boże dokumentów. Aby uniknąć obu dwu sytuacji, warto zaopatrzyć się w listę wyjazdową, którą można korygować, w zależności od długości naszej podróży.
Gotową listę znajdziecie np. w necie. Wiadomo, że wakacje z dziećmi to zupełnie inna bajka, niż wyjazd pary. Z dziećmi zabieramy przeważnie więcej ubrań, zabawek i innych dupereli. Natomiast wakacje pod namiotem, czy na kampingu wymagają zabrania ze sobą specjalnego ekwipunku, w odróżnieniu od urlopu spędzanego w czterogwiazdkowym hotelu. Jedyne co u mnie jest niezmienne to podręczna apteczka, którą zawsze zabieram ze sobą, bez względu na charakter wyjazdowy. Paracetamol, plaster, płyn odkażający, termometr i coś na ból gardła i oparzenia, jadą wszędzie tam gdzie ja.



1 komentarz:

  1. Nienawidzę się pakować. Zawsze myślę, że czegoś nie zabrałam. Taka lista pakunkowa to wybawienie. Na pewno skorzystam z niej we wakacje!

    OdpowiedzUsuń