Moja babcia jest najlepsza na świecie. Jest już bardzo wiekową osobą, jednak swoim zapałem do życia i dystansem do siebie, mogłaby obdarować nie jednego człowieka.
Staram się ją jak najczęściej odwiedzać i pomagać, we wszystkim, o ile mi pozwoli.
Od babci zawsze wyjeżdżam mega objedzona, bo jakoś jeszcze nikt niczego jej nie odmówił...
Scenki obyczajowe:
Śniadanie u babci
- chcesz jedną czy dwie kanapeczki?
- jedną
- to dwie czy trzy?
Obiad
- Zjadłaś naleśniczki?
- Tak... Babciu!
- To odbiorę Ci bananka..
-Jestem najedzona.
-To weź sobie pomarańczka na drogę.
Też tak macie?? :)
Chyba nie ma na świecie takiego kozaka, co by od babci głodny wyszedł...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz